Słonecznego popołudnia wyszłyśmy na spacer.
Powstały zdjęcia.
Pomysły Joanny Osińskiej, ale jest w nich i cząstka mnie.
Zdjęcia nie ukażą tego co było najważniejsze, co dzieje się w naszych sercach.
Ale można nimi pokazać małą część tego co niewypowiedziane.
My, rozebrane z kłamstw i pozorów.
Bez masek.
Prawdziwe.