29.03.2013

A ja nie chciałabym tak po prostu, po prostu przeminąć.

Fotografia ?
Przypominam sobie jak to się zaczęło.
Zachody słońca, spacery z aparatem.
Zatrzymywanie ulotnej chwili i chęć pokazania świata własnymi oczami.
Zauważanie i skupianie się na mało istotnych szczegółach.
Oderwanie od rzeczywistości.
Wzruszenia, nostalgia, codzienność, zwyczajność, naturalność.

Lubię obserwować.
Zastanawiać się kim jest anonimowy przechodzień, o czym myśli i co czuje.
Podziwiać krajobrazy, zachody słońca.
Szukać piękna w zwykłej, szarej rzeczywistości.
Lubię ją z niedoskonałościami.
Lubię wyobrażać sobie co by było gdyby..
Lubię spokój, ciszę, delikatność, ucieczki.
Wszędzie wkrada się jednak kłamstwo, sztuczność, gra.
Myślę, że lepsza jest niedoskonała zwyczajność niż sztuczne piękno..
i..nie lubię porządkować swoich chaotycznych myśli.

W zdjęciach też jest chaos, no cóż.











1 komentarz: